Wszystkiego co Najlepsze na Nowy Rok, ciężkiej pracy i wspaniałych efektów, nagród za wszystkie dobre uczynki, szczęścia w niekontrolowanych dawkach, bezkarnego objadania się smakołykami (z mojego bloga!) i tego o czym jeszcze marzycie! Do zobaczenia w 2011!!!
Jeśli zastanawiacie się jak spędza wieczór sylwestrowy małżeństwo z dwójką dzieci i tchórzliwym psem, to zaskoczenia nie będzie - W DOMU!
Nie lubię Sylwestra - przymus zabawy, bez względu na to czy mi się chce, czy mnie boli głowa lub mam okres, najdroższy wieczór w każdym z klubów - to zupełnie nie dla mnie. Za to wieczór z odpalony Dr Housem - to już coś :) rok temu zdaje się, że przysnęłam na kanapie i Kacper budził mnie dobre 10 minut, żebym na chwile wstała i życzyła mu wszystkiego dobrego na nowy rok :)
Ale wieczór Sylwestrowy wcale nie zwalnia mnie z obowiązku przygotowania jakichś "kanapowych" przekąsek. Oto moje propozycje na dziś:
- odświeżam pomysł pasty z groszku i awokado na grzaneczki lub nachosy
- Kacper zrobi grzaneczki z oliwą, ostrym serem, salami i papryczkami jala peno
- ja proponuję słone, zdrowe ciasteczka
CIASTECZKA Z SELEREM NACIOWYM I PARMEZANEM
- 2 łodygi selera naciowego
- 200g mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 125ml pełnotłustego mleka
- 75g tartego parmezanu lub cheddara
- 50g masła
- łyżka oliwy
- sól
- pieprz
Na patelni rozgrzewam oliwę i duszę na niej drobno posiekany seler naciowy. Odstawiam do ostygnięcia. W misce mieszam mąkę z proszkiem, solą i pieprzem, dodaję posiekane masło i ser, dokładnie mieszam, najlepiej ucierać w dłoniach. Do mleka wbijam jajko i ubijam, po czym dodaję powoli do masy mączno-serowej (tylko tyle ile trzeba, by powstało miękkie ciasto, nie kleiste, bo będzie zbyt rzadkie) i dokładnie mieszam. Resztę płynu mleczno-jajecznego wykorzystam do smarowania ciasteczek przed pieczeniem. Z ciasta wyrabiam kulki wielkości orzecha laskowego, rozpłaszczam w dłoniach i układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Smaruję mlekiem z jajkiem, posypuję odrobiną sera i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200C na 10-12 minut. Zdjęcia dodam jutro, bo dziś mogę się już nie wyrobić...
BBC.co.uk |
Tobie również wszystkiego dobrego na ten nowy rok życzę :) Zajrzyj koniecznie do mnie i wypróbuj przepis na moją sałatkę z kurczakiem i rucolą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://journeytoyourdream.blogspot.com/
Wszystkiego dobrego!!! Nowych pomysłów, kolejnych szczerych i oryginalnych wpisów...aby kolejny rok był równie dobry lub nawet lepszy!!!
OdpowiedzUsuńSzczesliwego Nowego Roku!!!!
OdpowiedzUsuń