na razie tylko zdjęcia. Ciąg dalszy (lukrowanie, przepis) nastąpi...
Etykiety
akcje kulinarne
(3)
babeczki
(3)
Bezy
(6)
Boże Narodzenie
(6)
chleb
(2)
Ciasta drożdżowe
(4)
Ciasta i ciastka
(20)
ciasteczka
(8)
ciastka
(1)
Danie mięsne
(25)
Desery
(8)
Dietetyczne
(2)
Dipy
(3)
dla dzieci
(5)
Dodatki do dań głównych
(2)
Dynia
(8)
Gorące przystawki
(18)
Grzyby
(3)
Jajka
(2)
Kaczka
(1)
Kanapki i grzaneczki
(6)
koktajle owocowe
(1)
książeczki dla dzieci
(1)
kuchnia tajska
(1)
Kulinarne prezenty
(1)
lawenda
(1)
lody
(1)
Makarony/sosy/pasty
(13)
Muffiny
(7)
na piknik
(2)
napoje
(1)
Pizza
(1)
placuszki
(1)
Poruszyło mnie
(1)
Przetwory i nalewki owocowe
(3)
Risotto
(5)
Ryby
(13)
Sałatki
(12)
sernik
(1)
Sosy
(2)
spiżarnia
(1)
Sposób na owoce
(6)
Szpinak
(1)
Śniadania
(3)
Tarty
(5)
Torty-styl angielski
(11)
Truskawki
(1)
Wegetariańskie
(20)
Wielkanoc
(5)
zabawa w kuchni z dziećmi
(2)
Zakąski
(8)
Zupy
(20)
Przepis koniecznie, ciastka wyglądają obłędnie, mam ochotę wielką je zrobić z Hanią. :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne te jesienne ciasteczka :-)
OdpowiedzUsuńCuda, cuda, jutro też zabieram się za ciastka maślane ;-) (bo Twoje są właśnie maślane, podejrzewam?)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!:)
OdpowiedzUsuńczuję, że będzie cudnie jesiennie. już się nie mogę doczekac!
OdpowiedzUsuńMałgosiu! Są przepiękne! Ja też się przymierzam z moim Synkiem do podobnych;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię!
Superaśne
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze!
OdpowiedzUsuńAleż urokliwe te Twoje ciasteczka - stylizacja godna "gazetowego" kulinarnego food stylisty!
OdpowiedzUsuńA ja bardzo proszę o przepis...ja tez bym chciała takie na początek jesieni :)
OdpowiedzUsuńCudowne!
OdpowiedzUsuń